Pioterek 2015-08-25 23:15:47
Od jutra, a w zasadzie od dziś, z racji że jest już po północy, zaczynam przygodę z Waflami ryżowymi 7 ziaren. Postanowiłem zrzucić zbędny tłuszczowy balast, a jest tego trochę... Pierwsza decyzja, to wyrzucić z diety pieczywo które nie sprzyja diecie a co za tym idzie, utrzymaniu właściwej wagi. Kocham jeść chleb, i nie wyobrażam sobie nawet jednego dnia, bez zjedzenia choćby kromki chleba, więc nie trudno się domyślić że musiałem podjąć trudną życiową decyzję... Tak na prawdę, nie była ona aż tak trudna... :) Spytacie dla czego, już spieszę z odpowiedzią, otóż parę razy okazyjnie kupowałem wafle SONKO, tyle że te czysto ryżowe... acz muszę przyznać smaczne... Więc gdy zapadła decyzja znalezienia zamiennika chleba, to tak na prawdę nie musiałem szukać, jeśli dodać jeszcze że są i inne wafle, w tym wypadku Wafle ryżowe 7 ziaren, to wybór był oczywisty.
Na zakończenie, godzinkę temu rozpakowałem pierwsze opakowanie i rozsmakowywałem się w krążku wafla... I wiem, jedno... godnie
2015-08-25 23:15:47
Od jutra, a w zasadzie od dziś, z racji że jest już po północy, zaczynam przygodę z Waflami ryżowymi 7 ziaren. Postanowiłem zrzucić zbędny tłuszczowy balast, a jest tego trochę... Pierwsza decyzja, to wyrzucić z diety pieczywo które nie sprzyja diecie a co za tym idzie, utrzymaniu właściwej wagi. Kocham jeść chleb, i nie wyobrażam sobie nawet jednego dnia, bez zjedzenia choćby kromki chleba, więc nie trudno się domyślić że musiałem podjąć trudną życiową decyzję... Tak na prawdę, nie była ona aż tak trudna... :) Spytacie dla czego, już spieszę z odpowiedzią, otóż parę razy okazyjnie kupowałem wafle SONKO, tyle że te czysto ryżowe... acz muszę przyznać smaczne... Więc gdy zapadła decyzja znalezienia zamiennika chleba, to tak na prawdę nie musiałem szukać, jeśli dodać jeszcze że są i inne wafle, w tym wypadku Wafle ryżowe 7 ziaren, to wybór był oczywisty. Na zakończenie, godzinkę temu rozpakowałem pierwsze opakowanie i rozsmakowywałem się w krążku wafla... I wiem, jedno... godnie